MFW chce zakończyć wojnę walutową
Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania w Waszyngtonie Strauss-Kahn ostrzegał, że szczególnie niebezpiecznym zagrożeniem dla światowej gospodarki byłyby "wojny walutowe". Szef MFW zaapelował do ministrów finansów, by zarzucili próby manipulowania krajowymi walutami i zrezygnowali z "pomysłu traktowania walut jako broni". Amerykański minister finansów Timothy Geithner wsparł apele Straussa-Kahna. - MFW powinien wzmocnić nadzór nad polityką kursów wymiany i praktykami kumulowania rezerw - mówił Geithner podczas posiedzenia komitetu ds. monetarnych i finansów międzynarodowych (IMFC), instancji, której obowiązkiem jest wyznaczanie głównych kierunków pracy MFW. W komitecie zasiadają przedstawiciele 24 państw. - Nie przewiduję, aby jednogłośne porozumienie w kwestiach monetarnych i w sprawie sztywnych kursów wymiany zostało osiągnięte podczas tego weekendu w Waszyngtonie - powiedział minister finansów Kanady Jim Flaherty, którego kraj sprawuje w tym roku przewodnictwo G-7. Propozycję rozwiązania kryzysu spowodowanego "wojną walutową" MFW może przedstawić w marcu.
Termin "wojna walutowa" został ukuty przez Brazylijczyków pod koniec września i od tego czasu zwrot ten zrobił światową karierę.PAP, arb